Ojciec Google
Google to najpopularniejsza wyszukiwarka w Polsce. Nasi rodacy rozwinęli do niej szczególne przywiązanie. “Ojciec Google”, bo tak niektórzy internauci nazwali tego giganta, daje przecież odpowiedź na niemal każde pytanie. Według badania przeprowadzonego przez firmę Gemius, udział tej wyszukiwarki w rynku waha się w granicach 93-95%. Taki procent wszystkich “wyszukań” w Polsce dokonywany jest właśnie przez Google. To z kolei prowadzi do wniosku, że jeśli jakiejś strony nie ma w jego wynikach to tak, jakby nie istniała. Nie wystarczy jednak istnieć, potrzeba też istnieć wysoko w wynikach wyszukiwania.
Wujek SEO
Działanie serwisu internetowego traci sens w momencie, gdy prawdopodobieństwo, że zostanie on przez użytkownika znaleziony jest minimalne lub żadne. Z pomocą przychodzi jednak SEO (ang. Search Engine Optimization), czyli pozycjonowanie.
W uproszczeniu jest to proces zmierzający do tego, aby strona internetowa osiągnęła najwyższą pozycję w wynikach wyszukiwania. Kluczowe w tej definicji SEO jest słowo “proces”. Nie wystarczy bowiem jednorazowe zdobycie wysokiego miejsca w Google, to miejsce trzeba jeszcze utrzymać. Tak więc SEO powinno być obowiązkowym procesem prowadzonym w długofalowej perspektywie.
Ten leniwy użytkownik...
Dlaczego pozycja w Google jest tak ważna? Otóż przeprowadzone przez Jakoba Nielsena i przedstawione na konferencji “Usability Week 2008” badania pokazują, że zaledwie 52% użytkowników przewija pierwszą stronę wyników wyszukiwania, a tylko 5% udaje się na kolejne. Te wyniki mówią same za siebie. Użytkownikowi trzeba podać pewne rzeczy na tacy. I jeśli nie zrobimy tego my, to z pewnością zrobi to ktoś inny. SEO to jednak nie tylko osiąganie wysokiej pozycji w wyszukiwarce. Zajmuje się także sposobem, w jaki użytkownicy korzystają z wyników wyszukiwania. Jak wygląda rozkład kliknięć na stronach z wynikami wyszukiwania? Ile uwagi skupia pierwsza pozycja w porównaniu do kolejnej? Z odpowiedzią na te
i inne pytania przychodzą tzw. badania eyetrackingowe. Polegają one na śledzeniu tego, jak internauci korzystają ze strony i gdzie podąża ich wzrok. Takie badania zostały przeprowadzone również dla strony wyszukiwarki Google. Dzięki temu powstała mapa kliknięć, która w dobitny sposób obrazuje, co przyciąga uwagę internautów.
Puzzle, czyli SERP
W prezentacji wyników wyszukiwania Google w ostatnich latach zaszły znaczne zmiany. Związane są z wprowadzeniem usługi o nazwie universal search. Polega ona na tym, że oprócz “zwykłych” linków pojawiają się także treści dodatkowe . Mogą to być filmy, obrazy, mapy czy informacje prasowe. Google z tych puzzli układa tzw. SERP, czyli stronę rezultatów wyników wyszukiwania (Search Engine Result Page). To, jakie elementy uzupełniające pojawią się poza wynikami standardowymi zależy od wyszukiwanego hasła. Zjawisko to jest stosunkowo nowe, jednak wciąż dynamicznie się rozwija. Wyniki wyszukiwania coraz częściej będą więc wyglądać w taki właśnie sposób. Stwarza to dla promujących się w wyszukiwarce firm więcej możliwości dotarcia do potencjalnych klientów, a dla użytkowników wyszukiwarki jest udoskonaleniem i zarazem ułatwieniem. Teraz, aby być wysoko w wynikach wyszukiwania oprócz zastosowania SEO, można nagrać film wideo lub umieścić adres firmy w Mapach Google.
Element nr 1: “Zwykłe” wyniki
Wyszukiwanie linków do stron internetowych zawierających pożądane przez nas frazy jest podstawowym zadaniem Google’a. Działania tego elementu nie trzeba omawiać szeroko,bo “zwykłe” wyszukiwanie to prosta i znana każdemu rzecz. Po wpisaniu w wyszukiwarkę interesującej nas frazy, Google wyświetla odnośniki do pasujących stron internetowych. To, na jak wysokiej pozycji dana strona się znajdzie zależy tutaj przede wszystkim od dobrego pozycjonowania i trafności słów kluczowych.
Element nr 2: Mapy
Pierwszym elementem “puzzli” Google’a jest mapa. Pojawia się w wynikach jeśli produkt lub usługę wyszukujemy lokalnie, czyli wpisując na przykład frazę “przeprowadzki kraków”. W takim wypadku Google prezentuje nam na najwyższych pozycjach linki sponsorowane, a pod nimi wyświetla strony powiązane z konkretnymi lokalizacjami. Lokalizacje te wskazane są na mapie znajdującej się obok. Pod tym wszystkim pojawiają się dopiero “standardowe” wyniki. Co ciekawe, jeśli wyszukujemy te same frazy ale bez wpisania sprecyzowanej miejscowości Google rozpoznaje lokalizację komputera, na którym działamy i zamieszcza mapę z wynikami dla tego miejsca. W takim wypadku pod linkami sponsorowanymi zazwyczaj jest umieszczonych kilka zwykłych wyników, a dopiero pod nimi te, połączone
z konkretnymi lokalizacjami.
Wyniki wyszukiwania dla frazy “salon kosmetyczny” dla użytkowników wyszukiwarki z Krakowa
Element nr 3: Wideo
Kolejnym istotnym elementem universal search są filmiki. Jeśli szukamy czegoś, co figuruje w zasobach Youtube’a, Google oprócz zwykłych linków wyświetli nam kilka podpowiedzi w postaci filmów wideo. Ich pozycja pomiędzy innymi wynikami zależy od tego, w jakim stopniu szukana przez nas fraza zgadza się z tym, co oferuje Youtube. Mogą być umieszczone na samej górze strony - tak dzieje się najczęściej w przypadku, kiedy w wyszukiwarkę wpiszemy nazwę zespołu lub imię i nazwisko artysty. Jednak często natrafimy na nie dopiero, kiedy nieco przewiniemy pierwszą stronę.
Wygląd wyników wideo dla frazy “feel”.
Element nr 4: Obrazy
Obrazy w wynikach wyszukiwania to bardzo powszechna rzecz. Ich pozycja na stronie także może być różna w zależności od zasobów grafiki Google na ten temat. Przykładowo, wpisując słowo “Doda” jako pierwsze pojawiają się właśnie obrazy, pod nimi jeden link, a dopiero później wyniki z Youtube’a. To również bardzo dobry przykład tego, jak działają “Puzzle Google’a”. Zwykle wyniki wymieszane są
z obrazami i filmami. Jednak wracając do samych obrazów - kiedy przykładowo wpiszemy w wyszukiwarkę frazę “szkolenia”, obrazy dla wyników wyszukiwania pojawiają się dopiero mniej więcej w połowie strony.
Po wpisaniu w Google wyrazu “Doda” na samej górze wyświetla się grafika związana z tą frazą.
Element nr 5: niestandardowe - np. repertuar kin
Osobnym elementem jest repertuar kin. Po wpisaniu przykładowej frazy “kina kraków”, lub “repertuar kin kraków” pod linkiem sponsorowanym pojawia się podpowiedź, która po dalszym klinięciu prowadzi do zbudowanego w strukturach Google repertuaru wszystkich kin w Krakowie. Tym sposobem, żeby zorientować się w obecnie wyświetlanych filmach nie trzeba wchodzić na strony poszczególnych kin ani tez szukać portalu filmowego. Wystarczy nam sam Google. Jest to bardzo pomocna funkcjonalność. Często przy wyszukiwaniu repertuaru kin pojawia się także mapa pokazująca nam gdzie znajdują się poszczególne obiekty, których adresy znajdują się w strukturach GoogleMaps.
Wyniki wyszukiwania dla frazy “kina kraków”.
Element nr 6: Sugestie Googla
Standardowym “dodatkiem” do każdego wyszukiwania są tzw. sugestie. Pojawiają się na samym dole strony i precyzują frazę, której poszukujemy zazwyczaj także ją rozszerzając. Wygląda to tak, jak w pokazanym niżej przypadku. Po wpisaniu ogólnego słowa “podróże”, Google proponuje nam kilka bardziej szczegółowych wyników.
Sugestie dla frazy “podróże”.
Element nr 7: Wyniki uzupełniające
Podobną do sugestii funkcjonalnością są wyniki uzupełniające. Z tym, że przypisane są one do konkretnego linku, a nie do całej wyszukiwanej frazy. W związku z tym zawsze znajdują się pod nim. Ich zastosowanie najepiej widać w przypadku sklepu internetowego. W takim przypadku wyniki uzupełniające stanowią kategorie przedmiotów, które można zakupić.
Wyniki uzupełniające dla strony sklepu internetowego Merlin.pl
Dla innych stron internetowych wyniki uzupełniające mogą stanowić np. linki do konkretnych artykułów na danym portalu. Tak dzieje się w przypadku, gdy wpiszemy w Google frazę “recenzja książki zmierzch”.
Kategorie wyszukiwania
Po wynikach wyszukiwania można także w prosty sposób nawigować i sortować po kategoriach takich jak wiadomości, blogi, filmy, dyskusje czy książki. Panel dzięki któremu jest to możliwe znajduje się zawsze w lewym górnym rogu strony i zaczyna się od kategorii “wszystkie”, która jest domyślna dla każdego wyszukiwania w Google. Wpisując frazę “chomik” możemy dzięki temu wybrać np. kategorię “blogi”
i szukać wyłącznie blogów o tej tematyce, lub kategorię “książki”, kiedy chcemy znaleźć pozycję na temat tych zwierząt. Sortowanie wyników w ramach jasno określonych kategorii jest bardzo pomocne, kiedy szukamy konkretnego aspektu związanego z przedmiotem naszych zainteresowań.
Wygląd nawigacji po wynikach wyszukiwania Google.
Jak widać, pozycja Google pomiędzy wyszukiwarkami jest w pełni zasłużona. Stara się on bowiem na różne sposoby ułatwić użytkownikowi wyszukiwanie: sprawić, że będzie ono bardziej przyjazne i intuicyjne. Tym samym, stwarza nowe możliwości dla firm obecnych w Internecie. Dotrzeć do klienta są teraz w stanie nie tylko poprzez swoją wysoką pozycję w na stronie wyszukiwania, ale także dzięki obecności na Mapach Google, posiadania firmowego bloga, tworzenia filmów na portal Youtube
i innym zabiegom. W Polsce ten trend nie jest jeszcze tak rozwinięty jak przykładowo w USA, ale z czasem zapewne będzie się umacniał. Nie wolno go więc lekceważyć podczas tworzenia strategii obecności swojej firmy w Internecie.